Global Street Food

Mike Meiré, pomysłodawca i kurator wystawy, prezentuje nam łącznie 12 obiektów i kuchni ulicznych z różnych części świata ustawionych w klasycznym white cube. Wystawa podkreśla formę rzeźbiarską tych autentycznych obiektów, a jednocześnie ich tożsamość kulturową.

Dekontekstualizacja obiektów umieszczonych w white cube pozwala na postrzeganie ich w różnych aspektach. Z jakich materiałów zostały wykonane, jakiego pochodzenia są te materiały i w jaki sposób ze sobą komunikują? „
„Co się stanie, jeśli uzewnętrznimy technikę, odsłonimy ją i stworzymy obiekt, który przedstawia pewien rodzaj sytuacji życiowej, organizm skupiony na minimalnej powierzchni? Kuchnia jako miejsce społecznej dynamiki i transformacji jest właśnie takim organizmem. Miniaturyzacja i połączenie różnorodnych aspektów otwiera drogę na nowe ujęcia, umożliwia refleksję nad innym przebiegiem procesów. Sądzę, że tego rodzaju badania terenowe doprowadzą nas do odmiennych form wyrazu, do estetyki, która szuka nowego” – dodaje Mike Meiré.

Pokazane stoiska pochodzą z Ameryki Południowej, Afryki, Azji i Ameryki Północnej. W krajach swojego pochodzenia zostały drobiazgowo rozłożone na części, spakowane, a następnie, do celów wystawy, ponownie złożone w całkowicie niezmienionym stanie. Jedynie oferowane produkty żywnościowe ze względu na przepisy celne nie mogły zostać wywiezione i musiały zostać odpowiednio odtworzone. Zrobiono to drobiazgowo tak, aby zachować niezafałszowane wrażenie obiektów i kuchni ulicznych.

Poszukiwanie odpowiednich stoisk trwało wiele miesięcy. Dużym utrudnieniem była ich nieodłączna mobilność: w miejscu, w którym zostały odkryte następnego dnia często już ich nie było.

Mimo dużych różnic między poszczególnymi kuchniami ulicznymi prawie wszystkie łączy jedna wspólna cecha: dostępne pod ręką przedmioty adaptowane są do nowego zastosowania i używane w zupełnie nowy sposób, całkowicie niezależnie od swojego właściwego przeznaczenia. „Hot Dog Cart” jako jedyne celowo wyprodukowane stoisko ukazuje kontrast między zachodem a krajami rozwijającymi się, między industrialną perfekcją a totalną improwizacją.

„Seria wystaw Dornbracht Edges - mówi prezes Andreas Dornbracht - jest dla nas rodzajem wewnętrznego laboratorium badawczego. Poprzez świadomie swobodne potraktowanie problemów pojawiających się na styku architektury, designu i sztuki zyskujemy wartościowe bodźce do dalszego rozwoju marki i jej produktów. Projekty Edges są dla nas najlepszą z możliwych inspiracji.”



Źródło: Effective Public Relations