wnętrze kamienicy w Poznaniu

Charakter: Mieszkania
Autorzy projektu:
Spacelab Agnieszka Deptuła
Galeria







Mieszkanie na 3 piętrze w starej kamienicy na Widzie w Poznaniu. Wysokość pomieszczeń – 3,5metra. Podłoga z dużych desek, płycinowe drzwi wewnętrzne z grubymi ościeżnicami… Wszystko “schowane” pod grubą warstwą farby olejnej, ale możliwe do odczyszczenia i renowacji. W pierwotnym układzie mieszkania kuchnia była osobnym małym pomieszczeniem, bez miejsca na stół jadalny, a wejście do jednego z pokoi prowadziło z salonu, pomieszczenie nie miało więc wystarczającej prywatności.
W projekcie obie funkcje zamieniono miejscami – było to możliwe ponieważ przylegały one do tego samego pionu instalacyjnego. Dzięki tej zamianie mieszkanie zyskało przestronną kuchnię z miejscem na duży stół jadalny oraz pokój dziecka z niekłopotliwym wejściem z korytarza.
Ze względu na słabe doświetlenie salonu (ekspozycja północna) cała ściana nad blatem kuchennym jest pokryta taflą lustrzaną która podwaja ilość światła wpadającą do kuchni przez południowe okna. W lustrze odbija się też ściana z pobielonej cegły oraz wisząca na niej grafika- stary przepis na chruściki czyli faworki, znaleziony w 100-letniej książce kucharskiej babci projektantki.
W stalowej belce pomiędzy kuchnią i salonem przewidziano możliwość zawieszenia huśtawki – dla wszystkich tych, którzy dom traktują również jako plac zabaw.
W projekcie obie funkcje zamieniono miejscami – było to możliwe ponieważ przylegały one do tego samego pionu instalacyjnego. Dzięki tej zamianie mieszkanie zyskało przestronną kuchnię z miejscem na duży stół jadalny oraz pokój dziecka z niekłopotliwym wejściem z korytarza.
Ze względu na słabe doświetlenie salonu (ekspozycja północna) cała ściana nad blatem kuchennym jest pokryta taflą lustrzaną która podwaja ilość światła wpadającą do kuchni przez południowe okna. W lustrze odbija się też ściana z pobielonej cegły oraz wisząca na niej grafika- stary przepis na chruściki czyli faworki, znaleziony w 100-letniej książce kucharskiej babci projektantki.
W stalowej belce pomiędzy kuchnią i salonem przewidziano możliwość zawieszenia huśtawki – dla wszystkich tych, którzy dom traktują również jako plac zabaw.
Dodano: 08/03/2014, Zmodyfikowano: 08/03/2014