Aktualności

Kwiecień 3, 2012

Budujące rysunki Tomasza Turynowicza

rys.: Tomasz Turynowicz
rys.: Tomasz Turynowicz

Rysunek jest myśleniem o przestrzeni. Tomasz Turynowicz rysując, nie tylko myśli o przestrzeni, on przestrzeń myśli buduje. Budowa zaczyna się od kartki papieru. W ten sposób znajdował i znajduje zgodność architektury i myślenia, odczuwania.

Zobacz więcej: Rysunek architektury - architektura rysunku - wystawa rysunków Tomka Turczynowicza ze zbiorów Muzeum Architektury we Wrocławiu, tworzące historię polskiego postmodernizmu lat 80-tych XX-ego wieku a także jego projekty z pierwszej dekady XXI-ego wieku.

Socmodernizmem a postmodernizmem

Apogeum twórczości Tomasza Turczynowicza przypada na lata przełomu pomiędzy socmodernizmem a postmodernizmem. Kościół przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie, obok kościoła świętego Ducha we Wrocławiu i klasztoru Zmartwychwstańców w Krakowie stanowi jedno z najważniejszych dzieł polskiego postmodernizmu. Wcześniej rewolta studencka i jej konsekwencje, a później powstanie opozycji demokratycznej, wybór Jana Pawła II, powstanie Solidarności, stan wojenny, to było tło historyczne przemian idei i realizacji architektonicznych w Polsce, w których Turczynowicz odegrał istotna rolę. Oczywisty wpływ miały nowe koncepcje amerykańskie Venturiego mówiącego jawnie o sprzecznościach i przeciwieństwach w architekturze a także Leona i Roba Krierów głoszących powrót do miasta europejskiego. Kluczową rolę odgrywa w tych przemianach rysunek architektoniczny. W czasach socrealizmu, rysunkowe perspektywy wyprzedzały nienadążająca za nimi rzeczywistość. Lśniące płaszczyzny papieru w rzeczywistości tonęły w błocie,

Rysunek architektoniczny Tomasza Turynowicza

Rysunek ujawnia zamiary realizacji. Stawia założenia trudne, czy niemożliwe do osiągnięcia, staje się zachęta, perswazją, czasem, zbyt często, świadoma czy nieświadoma manipulacją. Perspektywy rysowane w czasach socmodernizmu w gierkowskim okresie budowy drugiej Polski nie były już tak olśniewające. Miały przekonywać ostrymi krawędziami budynków o stabilnej przyszłości socjalizmu, lecz w realizacji stawały się krzywymi ścianami wielkopłytowych blokowisk. Pojawienie się postmodernizmu otwartego także na przeszłość, powracającego do naturalnych archetypów ludzkiej przestrzeni miejskiej, takich jak dom, plac i ulica, dawało szansę na odnalezienie autentyczności. Rysunki architektów postmodernizmu, takich jak Aldo Rossi, Mario Botta pokazywały, że architektura to nie tylko prostopadłościany. Korzystając z różnorodnych inspiracji Tomasz Turczynowicz stworzył swój styl rysowania architektury.

Rysunek jest myśleniem o przestrzeni. Tomek rysując, nie tylko myśli o przestrzeni, on przestrzeń myśli buduje. Budowa zaczyna się od kartki papieru. W ten sposób znajdował i znajduje zgodność architektury i myślenia, odczuwania. Wielokrotnie posługując się w projektowaniu architektonicznym efektami iluzjonistycznymi (jak w kościele przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie) tworzy rysunek będący wyrazem szczerości i autentyczności. Architektura socmodernistyczna wyrażała pogardę dla człowieka, natomiast, niezależnie od wpływów idei postmodernistycznych, rysunek architektoniczny Tomka Turczynowicza wynika z estetyki życzliwości. Kreska po kresce, cegła po cegle, każdy detal i element, wszystko znajduje swą indywidualność i osobowość w architekturze żywej, bezpośrednio mówiącej do człowieka.

Już wtedy pojawiły się uwagi, że to już było, że to nic nowego. Po latach surowego socmodernizmu oczekiwano, że pojawi się nowy wspaniały świat. Tomek, tak jak też wielu innych, jak warszawska grupa „Dom i miasto”(powstała w 1981 roku), interpretował postmodernizm, jako powrót architektury do źródeł, jako odzyskiwanie języka architektury a nie poszukiwanie form, których jeszcze nie było. W tej interpretacji postmodernizm był uwolnieniem myśli, które kiełkowały już wcześniej.

Jeszcze jako asystent profesor Małgorzaty Handzelewicz-Wacławek wyjeżdżał ze studentami warszawskiego Wydziału Architektury do Kazimierza Dolnego nad Wisłą by znaleźć miejsca nie skażone socrealizmem czy socmodernizmem, miejscem gdzie każdy dom miał swój indywidualny charakter. Pojawiło się wtedy zdanie „Projektujmy zabytki”. Był rok 1975. W pracowni Małgorzaty Handzelewicz-Wacławek gromadzili się studenci poszukujący nowych idei. Dyplom pod jej kierunkiem robili tak znani dziś artyści jak Janusz Kapusta odkrywca keydronu, nieznanego Platonowi, jedenastościanu foremnego, czy Zbigniew Oksiuta wizjoner biologicznego habitatu przyszłości, lub znany dziś jako jede z JEMS-ów Maciej Miłobędzki. Kilka lat przed nimi w tej samej pracowni robił swój dyplom Tomek Turczynowicz. Potem był cenionym dydaktykiem, właśnie również dzięki rysowaniu. Jego sposób rysowania był naśladowany przez wielu studentów, dla których schematyzm perspektyw przestał być wystarczającym środkiem wyrazu. Tomek zanim trafił na uczelnię kilka lat pracował w Prochemie, biurze projektów przemysłu chemicznego. Po kilku latach intensywnej pracy dydaktycznej z niejasnych powodów nie przedłużono mu angażu. Ponownie wyjechał w Bieszczady, gdzie już spędził rok przed rozpoczęciem pracy na uczelni, odbył wyprawę do Afganistanu.

Od wielu lat rysunek architektoniczny stał się autonomicznym dziełem, które można podziwiać. Rysując Tomek buduje architekturę nie tylko do podziwiania, lecz do zamieszkania. Zastanawiając się nad szczególnymi cechami jego rysunku na myśl przyszło mi, jako pierwsze, słowo subtelność. Właśnie z subtelności wynika umiejętność rozróżniania szczegółów. Nic dziwnego, iż za swoich ulubionych mistrzów uważa Leonarda da Vinci i Rembrandta. W odróżnieniu od Warszawskiej Szkoły Rysunku, w której podstawą jest geometryczna konstrukcja, przestrzeń rysunków Turczynowicza rozwija się organicznie. Zbudowana w ten sposób architektura rysunku jest żywa, współistnieje z przyrodą i ze światem ludzkiej egzystencji. Zazwyczaj rysunek wizji przestrzennych, tak jak u Le Corbusiera, jest tworzony odmienną kreską niż rzuty przekroje, elewacje. Tu stanowi jedność, kontynuację, rozwinięcie. Widać ciągłość pomiędzy myślą a rzeczywistością.

Dziś, gdy myślenie o architekturze zdominowanie jest przez programy komputerowe, gdyj pomiędzy wizją a tworzoną rzeczywistością zabrakło ręki architekta, spojrzenie na rysunki Tomasza Turczynowicza może, poza satysfakcją estetyczną, dać możliwość szerszej i głębszej refleksji, bowiem w ich widzialnej rzeczywistości, kryje się tajemnica.

Tomasz Turynowicz – nota biograficzna

Tomasz Turynowicz – architekt, absolwent Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Jego rysunki architektoniczne znajdują się w Muzeum Architektury we Wrocławiu i w wielu kolekcjach prywatnych. Obecnie współpracuje z Katedrą Sztuki Krajobrazu SGGW i prowadzi zajęcia z rysunku planistycznego, zasad projektowania i projektowania rozwoju miast oraz projektowania architektonicznego. Za projekty warszawskie w 1986 roku dostał nagrodę PAW (Polskiej Architektury Współczesnej) Oddziału Warszawskiego SARP.

Urodził się w 1942 roku w Warszawie. Tam też w 1961 roku ukończył Liceum Plastyczne i rozpoczął studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, które ukończył w roku 1970. Dyplom magisterski wykonał pod kierunkiem prof. Małgorzaty Handzelewicz na temat: Termy na Antałówkach. Potem pracował kilka lat w biurze projektów przemysłu chemicznego Prochem. Wyjechał na rok w Bieszczady gdzie zajmował się m.in. projektem skansenu wsi łemkowskiej w Łopience. W latach 1974-1978 jako nauczyciel akademicki pracował na WA PW w pracowni profesor Małgorzaty Handzelewicz-Wacławek. W roku 1977 wykonał projekt seminaryjny kościoła p.w. Miłosierdzia Bożego w Warszawie przy ulicy Żytniej (współautor: Jeremi T. Królikowski z zespołem). W latach 1982-83 projektował kościół przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie (współautorzy: Anna Bielecka i Piotr Walkowiak) realizowany w ciągu następnych lat. W tym zespole wykonał szereg projektów – poczta w Izabelinie, szkoła w Słubicach, punkt katechetyczny w Radomiu, dom przy ulicy Bednarskiej w Warszawie. Projekty te, zarówno realizowane jak i te nie zawsze realizowane, były publikowane w czasopiśmie „Architektura” wywierając w ten sposób wpływ na kształtowanie się polskiego postmodernizmu. Za projekty warszawskie w 1986 roku dostał nagrodę PAW (Polskiej Architektury Współczesnej) Oddziału Warszawskiego SARP. W latach 1985-1986 powstał projekt, zrealizowany w następnych latach, kapliczek Drogi Krzyżowej w Serpelicach nad Bugiem, do płaskorzeźb Gustawa Zemły (współautor: Jeremi T. Królikowski). W roku 1988 zdobył I nagrodę w konkursie na rozbudowę kościoła w Kościelcu koło Koła (współautor: Jeremi T. Królikowski), którego realizacja trwa od 1990 roku. W latach 1985 - 2002 pracował w spółdzielni projektowej ESPEA. W pierwszej połowie lat 90-tych XX- ego wieku zdobył I nagrodę w konkursie architektonicznym na bibliotekę w zakładzie dla ociemniałych w Laskach pod Warszawa (współautorzy: Anna Bielecka i Piotr Walkowiak, zrealizowana). Projektował wiele obiektów architektury mieszkaniowej a między innymi zrealizowany zespół budynków przy ulicy Ptasia w Warszawie (współautorzy: Anna Bielecka, Henryk Dąbrowski, Piotr Walkowiak). Rysunki architektoniczne Tomasza Turczynowicza były pokazywane na wielu wystawach. Jego wystawa indywidualna została zorganizowana przez Koło Krytyki OW SARP i Akademię Sztuki Architektury Krajobrazu w roku 2006 w siedzibie SARP w Warszawie. Jego rysunki znajdują się w Muzeum Architektury we Wrocławiu i w wielu kolekcjach prywatnych. Obecnie współpracuje z Katedrą Sztuki Krajobrazu SGGW i prowadzi zajęcia z rysunku planistycznego, zasad projektowania i projektowania rozwoju miast oraz projektowania architektonicznego na Podyplomowym Studium Projektowania Ogrodu z Domem Rodzinnym.

Autorzy:
Jeremi T. Królikowski

Tagi: rysunek architektoniczny Tomasz Turynowicza architektura architekt

Konkursy

W końcowym opracowaniu, na bazie wybranej w konkursie pracy Zamawiający oczekuje wykonania projektu budowlanego oraz uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę, a także wykonania kompletnej dokumenta...
Listopad 19, 2024
Countless transformative research projects remain buried in papers, drawings, and blueprints, hidden from the public eye. These groundbreaking ideas deserve a global platform, where they can inspir...
Listopad 12, 2024

Wasze projekty

Loop House, Mobius Architekci, Przemek Olczyk, fot. Paweł Ulatowski
Dom Loop, najnowszy projekt pracowni Mobius, to nie tylko doskonały przykład współczesnej archite...
Październik 3, 2024
Ponad 1000-metrowa działka, na której zaprojektowaliśmy dom "Light House," znajduje się w dobrze...
Wrzesień 18, 2024

Wasze realizacje

Cellaio to bardzo wytrzymałe na obciążenia (ok. 100 kg/mb) półki na książki. Tworzone zawsze na...
Listopad 10, 2024
wnętrza apteki Fantazja w Krakowie - punkty obsługi klienta
Nowoczesna apteka zaprojektowana z myślą o maksymalnej efektywności i wygodzie zarówno dla farmac...
Październik 2, 2024

Wydarzenia

2-dniowa konferencja ,,Między ortodoksją a kreacją", poświęcona wyzwaniom architektury współczesn...
Listopad 18, 2024
Autodesk wraz z partnerami już po raz dziesiąty zaprasza przedstawicieli wszystkich etapów proces...
Listopad 4, 2024