Memory Foundations
Prace Studia Daniela Libeskinda, w lutym 2003 roku zostały wybrane jako najlepszy projekt zagospodarowania terenu po World Trade Center.
Do wysokiej na 1776 stóp iglicy wieży, plan proponował całościowy, złożony program konstrukcji pomnika z wodospadami, muzeum podziemnym, centrum dla odwiedzających, powierzchnie do wynajęcia i cztery wieże - biurowce wznoszące się do wysokości Freedom Tower.
Przez ponad 5 lat, Studio Daniela Libeskinda współpracowało z Port Authority of New York and New Jersey, Lower Manhattan Development Corporation; Skidmore, Owings & Merrill; Foster and Partners, Maki and Associates; Richard Rogers Partnership oraz Santiago Calatrava aby zrealizować Memory Foundations - wyjątkowy projekt, który rekultywuje panoramę Nowego Yorku.
„Przybyłem do Nowego Yorku statkiem jako nastolatek, imigrant, i jak miliony innych przede mną, jako pierwszą ujrzałem Statuę Wolności oraz niesamowitą panoramę Manhattanu. Nigdy nie zapomnę tego widoku, ani tego co sobą przedstawiał. To jest właśnie to, o czym jest ten projekt.
Kiedy rozpocząłem ten projekt, nowojorczycy byli podzieleni na tych, którzy chcieli pozostawić miejsce po World Trade Center puste i na tych, którzy chcieli całkowicie zasłonić to miejsce i postawić na nim budowle. Rozmyślałem wiele dni nad tą pozornie niemożliwą dychotomią. Aby uhonorować okrutne śmierci jakie wydarzyły się w tym miejscu, poprzez spojrzenie do przyszłości z nadzieją, wyglądało to na zupełnie niemożliwe do połączenia. Szukałem rozwiązania, które połączyłoby te pozornie sprzeczne punkty widzenia w jedno. Więc poszedłem na miejsce, aby się mu przyjrzeć, zobaczyć ludzi chodzących wokół, poczuć ich siłę i usłyszeć ich głosy. I to jest właśnie to co usłyszałem, poczułem i zobaczyłem.
Ogromna ściana pokryta szlamem jest najbardziej dramatycznym elementem, który przetrwał atak, inżynieryjny cud powstały na podwalinach i zaprojektowany aby powstrzymać rzekę Hudson. Fundamenty przetrwały niewyobrażalną traumę dekonstrukcji i stoją wymowne niczym sama Konstytucja wspierając trwałość demokracji oraz wartość każdego, indywidualnego życia.
Musimy otworzyć to miejsce poprzez stworzenie cichej, pobudzającej do medytacji, uduchowionej przestrzeni. Potrzebujemy podróży 30 stóp w dół do miejsca Memoriału Ground Zero, przez ścianę pokryta szlamem - pielgrzymki z rozwagą. Teren Memoriału pozostanie osłonięty od dynamicznego, zrewitalizowanego nowego sąsiedztwa.
Fundamenty są nie tylko historią o tragedii ale także odsłaniają wielkość życia. Pociągi the Path nadal przecinają ten teren, jak poprzednio, łącząc przeszłość z przyszłością. Oczywiście potrzebujemy muzeum w epicentrum Ground Zero, muzeum upamiętniające wydarzenie, muzeum pamięci i nadziei. Muzeum będzie jednym z wejść na Ground Zero, zawsze dostępnym prowadzącym do miejsca refleksji, przemyśleń, miejsca samego Memoriału. Memoriał ten będzie wynikiem międzynarodowego konkursu.
Ci którzy zginęli, zostali bohaterami. Aby upamiętnić te stracone życia, stworzyłem dwa olbrzymie miejsca użytku publicznego: Park of Heroes (Park Bohaterów) i Wedge of Light (Klin Światła). Każdego roku 11 września pomiędzy 8:46, kiedy uderzył pierwszy samolot a 10.28, kiedy zawaliła się druga wieża, słońce będzie świeciło w całej pełni, w wiecznym uznaniu dla altruizmu i odwagi.
Wszyscy przyszliśmy zobaczyć to miejsce, ponad 4 miliony, spacerujących wokół, zaglądających przez ogrodzenie, próbujących zrozumieć tę tragiczną stratę. Zaprojektowałem więc dwie rampy, jedna z Liberty Street i West Street biegnąca wzdłuż oszlamowanej ściany i jedna z Greenwich, na tyłach wodospadu do południowej krawędzi terenu.
Ekscytująca architektura stacji kolejowej dolnego Manhatanu z holem dworcowym połączonym z pociągami Path, połączonymi liniami metra, hotelami, centrum sztuki, wieżami biurowców, podziemnymi mallami, sklepami na poziomie ulicy, restauracjami i kafejkami, tworzy zwartą i radosną afirmację Nowego Yorku.
Niebo zawita z powrotem na wierzchołek wieżowca wysokiego na 1776 stóp, antenowa wieża z ogrodami. Dlaczego ogrody? Ponieważ to ogrody są stałą afirmacją życia. Wysoki na 1776 stóp drapacz chmur wznosi się ponad swoimi przodkami, akcentuje prymat wolności i piękna, zwraca duchowy wierzchołek miastu, tworząc budynek, który mówi o naszej witalności niebezpieczeństwu prosto w twarz i naszym optymizmie jako następstwie tragedii. Życie zwycięża.”
Daniel Libeskind
Źródło: www.daniel-libeskind.com
Autorzy:
tłum: Dominika Nowakowska